Pierwsze zapiski dotyczące witkowskiej straży zostały zawarte w Księdze Pamiątkowej Wielkopolskiego Związku Straży Pożarnych w Poznaniu wydanej w 1927 roku. Wynika z nich, że Ochotnicza Straż Pożarna w Witkowie powstała w 1890 roku, a jej naczelnikiem był wówczas Józef Łukowski. Prawdziwość tych informacji zdementowali najstarsi mieszkańcy miasta spisując swe oświadczenia, w których początek działalności Ochotniczej Straży Pożarnej datuje się na rok 1868. Data ta jest wysoce prawdopodobna jako zaczątek pożarnictwa w Witkowie, nieznane są do dziś struktury, które te formację tworzyły. Był to, bowiem czas działania ochotniczych jak i obowiązkowych straży. Oświadczenia nieżyjących strażaków zawierały opis wyposażenia pierwszej straży z roku 1868. Wynika z nich, że pierwsi strażacy byli wyposażeni bardzo skromnie. Druhowie: Cobel i Winnicki? imiona nieznane, Stanisław Machyna, Walenty Knothe, Kazimierz Knast, Ignacy Knast i Antoni Knast posiadali jedynie sikawkę konną i drabinę dwuhakową przy pomocy, których prowadzili akcje ratownicze na terenie Witkowa i okolic. Sama strażnica początkowo mieściła się na działce podarowanej przez Kazimierza Knasta. Od 1890 roku kolejnym naczelnikiem był Jan Łukowski. Wówczas Straż liczyła już 29 członków i posiadała między innymi: wóz strażacki osobowy, 2 wozy beczkowe i 2 drabiny hakowe. Trzynaście lat później została zakupiona czterokołowa sikawka z wężami ssawnymi i tłocznymi. Na wyżej wymienionym sprzęcie witkowscy strażacy pracowali aż do wybuchu II Wojny Światowej. Historia nie oszczędziła im okresów zaborów, wojen i trudów dnia codziennego. Wielu walczyło z bronią w ręku o wolność naszej Ojczyzny. Ginęli na froncie, w obozach koncentracyjnych, w egzekucjach. Ofiarną śmierć ponieśli:
Druh Adam Nowakowski, urodzony 8.11.1901 roku powstaniec wielkopolski aresztowany po wkroczeniu Niemców do Witkowa, rozstrzelany przez hitlerowców 15.01.1940 roku w Poznaniu. Druh Edmund Przybylski, urodzony 23.10.1913 roku, aresztowany przez hitlerowców 12.09.1939 roku, zginął 3 lata później. Druh Józef Schady, zastępca naczelnika OSP w Witkowie. Poległ 17.09.1939 roku pod Kutnem w czasie Kampanii Wrześniowej. Po zakończeniu II Wojny Światowej w 1945 roku OSP w Witkowie wznawia swoją działalność jako ponownie Polska Straż (w czasie okupacji pod komendą niemiecką).
Prezesem zostaje Ignacy Knast, naczelnikiem Adam Szeszycki a jego zastępcą Zygmunt Sierszulski. Do akcji ratowniczych strażacy wykorzystują zabezpieczony sprzęt pozostały po wojnie.
Niestety motopompa, węże, hełmy i topory nie zaspokajają potrzeb jednostki. Dlatego też dzięki staraniom zarządu Witkowska straż otrzymuje w 1946 roku od Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Gnieźnie przechodzony wóz strażacki, a w latach 1947-1949 z funduszy własnych kupuje z Rejonowego Urzędu Likwidacji w Gnieźnie wóz nietypowy - odkryty. Dopiero w 1955 roku Komenda Powiatowa przydziela naszym druhom nowy wóz bojowy ,,Star 20", a w 1965 - również nowy -,,Star 25", do którego 3 lata później zainstalowano radiotelefon.
Dla potrzeb jednostki zostaje przystosowany budynek gospodarczy, otrzymany w 1945 roku. Jest to możliwe dzięki ofiarności strażaków i zarządu, którzy pracując społecznie przyczynili się do powstania świetlicy i garażu z centralnym ogrzewaniem, a także pomieszczeń na podstawowy sprzęt gaśniczy i paliwo.
W dowód uznania dla działalności OSP w Witkowie, społeczeństwo miasta i gminy Witkowo wraz z instytucjami i zakładami pracy, funduje 2 sztandary. Pierwszy w 1947 roku odznaczony Złotym Znakiem Związku Ochotniczych Straży Pożarnych, drugi - w 1968 roku z okazji 100 rocznicy powstania jednostki. Tak więc OSP szczyci się dwoma sztandarami pierwszy z 1947 roku, który z szczytnym zawołaniem "Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek" drażnił ongiś i pod pretekstem umieszczenia w muzeum był usilnie poszukiwany przez aparat bezpieczeństwa. Tymczasem przeleżał pieczołowicie zabezpieczony pod podłogą dh Zygmunta Sierszulskiego. Kiedy uznano że po pierwszym sztandarze nie ma śladu "ufundowano w 1968 roku drugi sztandar z hasłem w Służbie Ojczyzny Ludowej.
Obchody jubileuszu 100-lecia istnienia i działalności OSP w Witkowie odbywają się 22.09.1968 roku, w 600 lecie miasta.
W 1972 nasza Straż otrzymuje od Komendy Powiatowej w Gnieźnie nowy samochód pożarniczy typu Żuk GLM 8/8, a 10 lat później od Komendy Rejonowej Straży Pożarnej w Słupcy nowy Star 244 GBA 2,5/16 z autopompą. Zasług witkowskich strażaków dla miejscowej społeczności nie da się opisać w ,,dwóch zdaniach". Można jedynie przytoczyć najważniejsze akcje ratowniczo-gaśnicze z ich udziałem. I tak, w 1969 roku uczestniczą w gaszeniu pożaru rurociągu ,,Przyjaźń" w Wólce, w 1972 w udział w gaszeniu fabryki "STOMIL" w Poznaniu, w 1983 na własnym terenie zmagają się z kilkudniowym pożarem lasu w Strzyżewie Witkowskim, który pochłonął 30 hektarów. Kolejnym potężnym pożarem lasu z udziałem witkowskich strażaków to Świerczyna - Gizałki w1992 roku na pograniczu województw konińskiego i kaliskiego. Do spektakularnych należy gaszenie pożaru jednej z witkowskich kamienic na Starym Rynku, gdzie strażacy z narażeniem własnego życia i zdrowia ratują 3 osoby i mienie znacznej wartości. Kolejne lata to poszerzenie zakresu niesionej pomocy i kilkadziesiąt akcji o charakterze ratowniczym w których witkowscy strażacy wykazują swą determinacje , poświęcenie i narażają życie.
Witkowska OSP współpracuje z władzami samorządowymi Gminy i Miasta Witkowa, Komendą Powiatową Straży Pożarnej w Gnieźnie, Dowództwem 33 Bazy Lotniczej, Zespołami szkolnymi naszej miejscowości, zakładami pracy i lokalną społecznością Do najważniejszych wydarzeń minionego okresu trzeba zaliczyć obchody 125 rocznicy powstania i działalności OSP w Witkowie. Odbywają się one 23.06.1993 roku. Dają możliwość przypomnienia zasług, męstwa i bezinteresowności witkowskich strażaków. W dniu 28 marca 1997 OSP zostaje przyjęta do elitarnej grupy tworzącej Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy.
Kolejnym wydarzeniem jest budowa nowej świetlicy, która mogła powstać dzięki zaangażowaniu Burmistrza Krzysztofa Szkudlarka , Rady Miejskiej, i Zabiegom Zarządu OSP. W 2003 roku OSP otrzymuję fabrycznie nowy pojazd GBA 2,5/20.Odtąd przez chwilę i nieformalnie jednostka figuruje jako S4 posiadając GCBA 6/32 , GBA 2,5/16 , wymieniony GBA,2,5/20 oraz GLM ,który przekazuje do OSP Mielżyn. W dniu 22 września przed remizą odbył się uroczysty apel, na którym został przekazany sprzęt ratowniczy dla 30 jednostek OSP naszego województwa. Na uroczystość przybyli poszczególni decydenci pożarnictwa z województwa ,powiatu i gminy jak też zacni goście . Najwięcej sprzętu otrzymały jednostki OSP Witkowo i OSP Kłecko. Były to zestawy pierwszej pomocy przed medycznej PSP-R1, deska ratownicza, oraz sprzęt hydrauliczny do ratownictwa technicznego.
Kierownictwu OSP zależy na ciągłym rozwoju i spełnieniu oczekiwań społeczeństwa na fachowe i sprawne działanie w miejscach zdarzenia. Obecnie Jednostka zrzesza ponad 70 członków, w tym 6 kobiet i 15 osobową Młodzieżową Drużynę Pożarniczą, która jest nie tylko ozdobą, ale poważnym partnerem w realizacji zadań w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej. Świadczy o tym fakt że drużyna została trzykrotnie wyróżniona przez Posła Tadeusza Tomaszewskiego prestiżowym dyplomem. Ten sam Poseł wyróżnił w kuluarach sejmu dha Tomasza Kulińskiego z MDP Witkowo za osiągnięcia w OTWP na szczeblu powiatu i województwa gdzie okazał się mistrzem jak też za reprezentowanie Wielkopolski na szczeblu krajowym. OSP Witkowo to również działalność kulturalna prezentowana chociażby przez znaczącą pomoc w organizacji corocznego przeglądu piosenki strażackiej na ziemi Witkowskiej. Więcej informacji i szczegółów znaleźć można na stronie internetowej; www.mdpwitkowo.prv.pl.
Na straży miasta i polskości
Wiele na temat pożarniczej historii Witkowa można by wyczytać z kronik gdyby się zachowały. Niestety pozostały tylko w pamięci najstarszych członków (już nieżyjących) OSP fragmenty wspomnień z tamtych dni. Oni to zapamiętali, że ich straż istniała już przed 1870 rokiem. Przed swą śmiercią pozostawili potomnym stosowne oświadczenie na ten temat w ozdobnej księdze pamiątkowej, a pod nim nazwiska weteranów pożarnictwa: Stanisława Przybylskiego, Władysława Wyszyńskiego, Kazimierza Jaworskiego, Stefana Knothe, Czesława Orchowskiego, Stanisława Niewiadomskiego, Wacława Kubiaka, Ignacego Knasta.
Ostatni z powyżej wymienionych przez wiele lat piastował obowiązki prezesa (od 1922-1947) W wywiadzie do jednej z gazet regionalnych w 1968 roku mimo swych 85 lat doskonale przytaczał najważniejsze wydarzenia dotyczące witkowskiej OSP, niektóre zasłyszane z opowiadań ojca, Kazimierza Knasta, który też był strażakiem.
"Na straży miasta i polskości" 100 lat witkowskiej OSP - artykuł w jednej z gazet regionalnych z 1968 rok