W dniach od 27 czerwca do 4 lipca br., grupa opolskiej młodzieży strażackiej uczestniczyła w dużym obozie Krajowym Dolnej Saksoni w Niemczech ( 15. Landeszeltlager der Niedersachsischen Jugendfeuerwehr ) . Cały obóz liczący około dwa i pół tysięcy uczestników podzielono na pięć podobozów o nazwach pobliskich miast. Oprócz grupy opolskiej składającej się z 18 druhów opiekuna, tłumacza i kierowcy w obozie brały udziały jeszcze drużyny z Kalisza i OSP Wierzbowej pow. Bolesławiec, wszystkich uczestników polskich było 57. Wypoczynek został zorganizowany dzięki Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży PNWN zgodnie z podpisaną wieloletnią umową i złożonym wcześniej wnioskiem. Wszyscy uczestnicy obozu zakwaterowani zostali w namiotach dziesięcioosobowych tworzących małe miasteczko na zboczu pięknej doliny przy malowniczym miasteczku Wolfshagen. Pogoda dopasowała się do humorów uczestników z początku była kapryśna , a następnie słoneczna i ciepła. Każdy dzień był doskonale rozplanowany i realizowano zajęcia zgodnie z harmonogramem. Młodzież uczestniczyła chętnie we wszystkich grach i zabawach zręcznościowych mających na celu doskonalenie umiejętności związanych z zagadnieniami pożarniczymi. Codziennie ukazywała się obozowa gazetka z Quizami do rozwiązania z nagrodami rzeczowymi za prawidłowe odpowiedzi. Do dyspozycji uczestników obozu był basen odkryty położony na skraju miasteczka z trampolinami, na którym także rozgrywano konkurencje obozowego toru przeszkód. Młodzież z różnych krajów tj. Czech, Austrii, Słowenia, Polski i Niemiec wspólnie wykonywała zadania odpowiadając na pytania w postaci testu wiedzy o obozie, ucząc się komunikacji między sobą i pracy w grupach. Codziennie w dużym obozowym namiocie organizowano dyskoteki, które trwały często dłużej niż planowano, gdyż młodzież doskonale się wspólnie bawiła. O wysokiej sprawności opolskiej młodzieży świadczą dwa puchary zdobyte w konkurencji „Fusballkicker XXL”, chłopcy starsi zajęli drugie miejsce, a młodsi pierwsze na 196 zespołów startujących w turnieju. Przeprowadzono także bieg na orientację z różnymi zadaniami do wykonania, w których każdy mógł się wykazać swoja wiedzą i umiejętnościami np. znajomością kwiatów doniczkowych. Przy pięknej słonecznej pogodzie przeprowadzono turniej gier zręcznościowych pod nazwą „Gry bez granic”, który obfitował w bardzo ciekawe konkurencje np. rzut kaloszami do celu czy toczenie beczki metalowej. Wszystkie konkurencje były obserwowane przez sędziów i skrupulatnie oceniane do klasyfikacji generalnej obozu. Bardzo ciekawa okazała się całodniowa wycieczka autokarowa do kopalni srebra w mieście Sankt Andreasberg, które znajduje się w Naturalnym Parku Krajobrazowym. Druhowie poznali niespotykane na skalę światową rozwiązania techniczne do transportu ludzi i urobku srebra w kopalni. W wolnych od zajęć chwilach druhny i druhowie wymieniali się pamiątkami z zapoznanymi druhami z Niemiec, często też wspólnie grali w piłkę siatkową czy „Indiakę”, w której drużyna z OSP Wierzbowa dotarła do ćwierćfinału całego obozu. Osoby posiadające umiejętności artystyczne mogły realizować swoje pasje w specjalnym namiocie, gdzie tworzono rzeźby, witraże, plecionki jako breloczki do kluczy, lampiony czy otwieracze do butelek. Rozegrano też międzynarodowy turniej w piłce siatkowej między wychowawcami całego obozu. Młodzież polska brała udział w interaktywnej pogadance o bezpieczeństwie prowadzonej przez przedstawicieli niemieckiej policji. Zapoznała się z konsekwencjami jazdy pojazdami po użyciu wszelkich środków wspomagających, które są podawane w różnej postaci młodemu człowiekowi. Na podziw i wielkie uznanie zasługuje organizacja życia tak wielkiego obozu. Nie odnotowano żadnych wypadków, a jedyne uwagi dotyczyły zbyt krótkiego czasu trwania obozu. Z dobrymi wspomnieniami i z obietnicami dalszych kontaktów z druhnami i druhami z Niemiec młodzież opolska opuszczała gościnną ziemię Dolnej Saksonii.
Tekst i zdjęcia:
DYREKTOR
Zarządu Wykonawczego
ZOSP RP w Opolu
Wiktor Urbański