Zawody Stihl TIMBERSPORTS doczekały się w Polsce dużej rzeszy fanów i entuzjastów. W ostatnią sobotę dużą dawkę sportowych emocji i zastrzyk adrenaliny obserwowaliśmy w Warszawie.

Najlepsi polscy zawodnicy walczyli o tytuł Mistrza Polski podczas XVI Mistrzostwa Polski Strażaków Ochotników Stihl® Timbersports® Series®, których współorganizatorem tradycyjnie był Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej. Zawody stanowiły również kwalifikacje do Mistrzostw Świata

Wszyscy uczestnicy zawodów są członkami Ochotniczych Straży Pożarnych. Każdy strażak powinien wyróżniać się znakomitą sprawnością fizyczną i umiejętnościami w posługiwaniu się pilarką czy siekierą. Takie umiejętności przydają się w codziennej, trudnej strażackiej służbie.

Zawodnicy podczas trzech rund rywalizowali w sześciu konkurencjach wymagających potężnej siły, znakomitej techniki i wielkiej wytrzymałości.

 

Runda I

Underhand Chop

Zawodnik stoi w rozkroku na leżącej kłodzie drewna o średnicy 32 cm i stara się w jak najkrótszym czasie przerąbać ją uderzeniami siekiery. Po przerąbaniu kłody do połowy zawodnik obraca się, a obrót ten powinien nastąpić maksymalnie płynnie i być połączony z następnym uderzeniem siekiery. W tej konkurencji o sukcesie decyduje obok dużej siły, odpowiednia technika.

Stock Saw

Wszyscy zawodnicy pracują takimi samymi pilarkami łańcuchowymi. Po rozgrzaniu silników, pilarki zostają odłożone, a obydwie ręce zawodnika spoczywają na kłodzie drewna. Na dany sygnał zawodnik odcina od kłody o średnicy 40 cm dwa równoległe krążki drewna. Pierwsze cięcie odbywa się z góry na dół, drugie z dołu do góry. Zawodnik nie może podczas cięcia przekroczyć 10 centymetrowego odcinka zaznaczonego na kłodzie.

Standing Block Chop

Konkurencja ta wzorowana jest na tradycyjnej ścince drzewa przy użyciu siekiery. Zawodnik przerąbuje siekierą pionowo stojącą kłodę drewna topolowego o średnicy 30 cm. Zadaniem zawodnika jest jej przerąbanie w jak najkrótszym czasie. Uderzenia siekierą w odpowiednim miejscu, z odpowiednią siłą i pod właściwym kątem, są rozstrzygające dla osiągnięcia sukcesu w tej konkurencji.

 

Runda II

Single Buck

Zawodnik odcina od kłody jeden krążek drewna przy pomocy olbrzymiej piły ręcznej. W tej dyscyplinie decydujące znaczenie ma odpowiednia dynamika i rytm pracy zawodnika. Aby ułatwić pracę dopuszczalne jest smarowanie piły w trakcie konkurencji oraz używanie klina umieszczanego pomiędzy kłodą a odcinanym krążkiem. Przy pracach tych asystują inni zawodnicy.

Springboard

Ta nadzwyczaj widowiskowa konkurencja rozpoczyna się wyrąbaniem siekierą dwóch „kieszeni" w umieszczonej pionowo kłodzie. Następnie zawodnik wspina się na kłodę, umieszczając deskę w przygotowanej „kieszeni" i odrąbuje wierzchołek kłody (średnica 27 cm) uderzając w niego z dwóch stron. Dyscyplina ta wymaga od zawodnika perfekcyjnej techniki oraz umiejętności utrzymania równowagi na wysokości 2,70 m nad ziemią.

 

Runda III finałowa

Hot Saw

Pilarki używane w tej dyscyplinie zadziwiają nie tylko swą wielkością i mocą (27 kg, 80 KM), ale również szczególnym dźwiękiem przypominającym odgłosy znane z Formuły 1. Zadaniem zawodnika jest odcięcie w możliwie najkrótszym czasie trzech krążków o określonej grubości z leżącej poziomo kłody.

 

Podczas sobotnich zmagań rywalizacja była zacięta. W zawodach wystartowało dwunastu strażaków-ochotników.

Rywalizację o mistrzowski tytuł podczas XVI Mistrzostw Polski Strażaków Ochotników Stihl® Timbersports® Series® w sportowym cięciu i rąbaniu drewna rozstrzygnęła dopiero ostatnia z sześciu konkurencji – Hot Saw.

Zawody wygrał Michał Dubicki. Dla niego to pierwsze mistrzostwo Polski w sportowej karierze. Drugie miejsce zajął Krystian Kaczmarek, a podium zamknął – Arkadiusz Drozdek, który mistrzowski tytuł oddał po dziesięciu latach. Nowy mistrz Polski wywalczył kwalifikację na listopadowe mistrzostwa świata w Pradze.

 

Oto końcowa klasyfikacja XVI Mistrzostw Polski Strażaków Ochotników Stihl® Timbersports® Series®:

1. Michał Dubicki (76 pkt)
2. Krystian Kaczmarek (66 pkt)
3. Arkadiusz Drozdek (60 pkt)
4. Marcin Darga (50 pkt)
5. Jacek Groenwald (48 pkt)
6. Marcin Juskowski (39 pkt)
7. Kamil Dubicki (25 pkt)
8. Marcin Dubicki (22 pkt)
9. Artur Krupiński (10 pkt)
10. Mateusz Głąb (9 pkt)
11. Krzysztof Majewski (9 pkt)
12. Tomasz Kowol (4 pkt)

 

Michał Dubicki – wschodząca gwiazda w drodze na szczyt

Całe jego życie związane jest z drewnem: to właściciel tartaku, ekstremalny drwal, a także mieszkaniec… Konar. Ta położona pod Rawiczem w Wielkopolsce niewielka miejscowość to mała ojczyzna Michała Dubickiego, z której co jakiś czas wyjeżdża w świat, żeby pokazać gwiazdom sportowego cięcia i rąbania drewna, że Polacy też potrafią świetnie odnaleźć się w tej dyscyplinie. W swoim zeszłorocznym debiucie w najbardziej ekstremalnych zawodach – Champions Trophy – zajął w Marsylii piąte miejsce. W tegorocznej edycji, która odbyła się w szwedzkim zamku Tjoloeholm, był jeszcze bliżej podium – zajął czwarte miejsce, minimalnie przegrywając w półfinale z urzędującym mistrzem świata, Australijczykiem Lawrencem O’Toole. Na tyle zaimponował swoim występem broniącemu tytułu Stirlingowi Hartowi z Kanady, że ten chciał mu oddać własny medal!

Dzięki naturalnemu talentowi przebojem wdarł się do światowej elity – w 2016 roku zgłosił się do firmy STIHL i na poważnie zabrał się za trenowanie sportowego cięcia i rąbania drewna, a dziś jest jednym z najszybciej rozwijających się zawodników na świecie. Jego historia jest ewenementem na skalę globalną – normalnie przebicie się do elity w zawodach Stihl TIMBERSPORTS® jest niezwykle trudne i czasochłonne. Samorodny talent z Konar, dzięki ogromnej pracy włożonej w doskonalenie techniki, siły i wytrzymałości, może zagrozić w tym roku najlepszym na świecie zawodnikom.

 

Nina Mirgos-Kilanowska

Rzecznik Prasowy
Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej

 

Fot. Krzysztof Nowak i Mateusz Rogala