Drużyny stanęły do walki z przeciwnikami na odpowiednio przygotowanym i zabezpieczonym terenie do gry w PAINTBALL. Zawodnicy w specjalnych maskach i kombinezonach uzbrojeni w karabiny na pociski z farbą mieli zadanie wyeliminować z gry jak najwięcej członków drużyny przeciwnej i zdobyć jej bazę poprzez ściągnięcie flagi „wroga”. Zmagania na „polu walki” obserwował prezes ZG ZOSP RP Waldemar Pawlak. Było dużo emocji i dobrej energii, ale też sporo nauki i szkolenia.
Każdy zespół przed startem musiał przejść przeszkolenie z zakresu: udzielania pierwszej pomocy i sprzętu medycznego, podstaw działania mobilnego trenażera pożarowego, sygnałów regulacji ruchu drogowego i dowodzenia, a także zasad oddawania honorów, wydawania rozkazów i komend oraz musztry. Na koniec lekcja zasad bezpieczeństwa obowiązujących w PAINTBALL. Dopiero po przejściu 10 punktów szkoleniowych drużyny mogły wystartować w mistrzostwach.
W piątek 31 sierpnia w Matyldowie koło Gąbina (woj. mazowieckie, pow. płocki, gm. Łąck) spotkało się 20 drużyn OSP z województw: kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego i łódzkiego. Wszystkie liczyły po pięciu strażaków. Warunkiem dopuszczenia do uczestnictwa w zawodach były: odpowiednie wyszkolenie, wiek od 18 do 65 lat, aktualne badania lekarskie i ubezpieczenie - upoważniające do bezpośredniego udziału w akcjach ratowniczo – gaśniczych.
Pierwszego dnia wieczorem odbyła się odprawa. Zawodników powitali dyrektor ZW ZOSP RP Jerzy Maciak oraz generał Piotr Czerwiński. Drużyny wylosowały numery startowe i otrzymały plany przebiegu mistrzostw. Omówiono też szczegóły dotyczące poszczególnych etapów oraz punktów imprezy. Potem odbyła się wspólna kolacja i ognisko.
Drugiego dnia po śniadaniu podczas apelu dowódca uroczystości generał Piotr Czerwiński złożył meldunek wiceprezesowi Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP Województwa Mazowieckiego Hilaremu Januszczykowi, Orkiestra Dęta gminy Łąck odegrała hymn Związku OSP RP i wciągnięto flagę ZOSP RP na maszt.
Generał Piotr Czerwiński przedstawił historię PAINTBALL po czym drużyny otrzymały przydziały do kolejnych dziesięciu punktów nauczania. Każdy zespół przed startem w mistrzostwach musiał odbyć przeszkolenie z zakresu: udzielania pierwszej pomocy i sprzętu medycznego (poprowadzili: dr n. med. Mariusz Nowak - dyrektor Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach oraz Katarzyna Sommer - pielęgniarka z Centrum Leczenia Oparzeń), podstaw działania mobilnego trenażera pożarowego (kpt. Witold Chojnacki i st. asp. Krzysztof Ciepły z KW PSP woj. małopolskiego), sygnałów regulacji ruchu drogowego i dowodzenia (asp. Tomasz Ziólowski z KM Policji w Płocku), a także zasad oddawania honorów, wydawania rozkazów i komend oraz musztry (żołnierze zawodowi: kpr. Marcin Kamiński, st. kpr. Grzegorz Idycki, kpr. Łukasz Wróbel,st. kpr. Łukasz Gęgniewicz, kpr. Igor Cholewiński). Ostatnia lekcja przed startem obejmowała zasady bezpieczeństwa obowiązujące w PAINTBALL, które przedstawił pan Maciej Studziński.
Po przejściu wszystkich punktów szkoleniowych drużyny stawały do walki z przeciwnikami na odpowiednio przygotowanym i zabezpieczonym polu do gry w PAINTBALL. Zawodnicy w specjalnych maskach i kombinezonach uzbrojeni w karabiny na pociski z farbą mieli zadanie wyeliminować z gry jak najwięcej członków drużyny przeciwnej i zdobyć jej bazę poprzez ściągnięcie flagi „wroga”. Zmagania na „polu walki” obserwował prezes ZG ZOSP RP Waldemar Pawlak, który w rozmowie ze „Strażakiem” podkreślał szkoleniowe i edukacyjne znaczenie imprezy, a po emocjonujących zawodach wraz z uczestnikami mistrzostw zasiadł do kolacji.
Następnego dnia podczas uroczystego apelu odczytane zostały wyniki Regionalnych Mistrzostw Ochotniczych Straży Pożarnych w Paintball 2012. Nagrody i dyplomy wręczyli: dyrektor ZW ZOSP RP Jerzy Maciak oraz generał Piotr Czerwiński. W niedzielne południe 2 września Regionalne Mistrzostwa Ochotniczych Straży Pożarnych w Paintball 2012 zostały zakończone. Zwycięskie drużyny otrzymały: za zajęcie I miejsca - 5 ubrań specjalnych, za miejsce II - 5 hełmów Calisia, III - motopompę, IV - 5 ubrań koszarowych, V - 5 zegarków na rękę.
Na pytanie „Strażaka” o wrażenia z mistrzostw, uczestnicy wyrażali zadowolenie z różnorodności i sposobu organizacji szkoleń. I biorąc pod uwagę to jak wypadł marsz defiladowy na zakończenie mistrzostw w wykonaniu wszystkich drużyn, trzeba przyznać, że choćby ćwiczenia z musztry przyniosły pozytywne efekty. Wszyscy nasi rozmówcy zgodnie potwierdzili, że chcieliby wziąć udział w podobnych zawodach w przyszłym roku.
Tekst i zdjęcia DOROTA PARDECKA redaktor naczelna czasopisma „Strażak”