"Biwak z Pierwszą Pomocą"

W dniach 20-21 lutego 2010 roku w wyremontowanym obiekcie byłej Szkoły Podstawowej w Dzielnej (gm. Ciasna, woj. śląskie) odbył się ”Biwak z Pierwszą Pomocą” Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych gminy Ciasna. Dodatkowo w zajęciach uczestniczyła grupa młodzieży z sąsiedniej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Główczycach (gm. Dobrodzień, woj opolskie) oraz wychowanków Domu Dziecka w Ciasnej. Tematem dwudniowego cyklu szkoleniowego było zagadnienie szeroko rozumianej ”pierwszej pomocy kwalifikowanej”, przy czym zajęcia te dotyczyły zarówno części teoretycznej, jaki praktycznej. W role wykładowców wcielili się instruktorzy Akademii Pierwszej Pomocy działającej przy Wyższej Akademii Medycznej we Wrocławiu, jak również członkini Ochotniczej Straży Pożarnej w miejscowości Schodnia (gm. Ozimek) dh Joanna Rudnicka, na co dzień pracownik Pogotowia Ratunkowego w Opolu.

Pierwszy dzień biwaku

rozpoczął się od oficjalnego otwarcia, którego dokonał Naczelnik OSP w Ciasnej dh Dawid Friedrich. W pierwszym dniu szkolenia czterdzieścioro ośmioro uczestników zostało podzielonych na kilkuosobowe zespoły, które wymiennie zapoznawały się z tajnikami resuscytacji krążeniowo-oddechowej (również z wykorzystaniem defibrylatora), unieruchamiania złamań, a także tamowania krwotoków. Blok tematyczny został podzielony przez instruktorów na część teoretyczną (wykłady i prezentacje multimedialne) oraz praktyczną, czyli doskonalenie zdobytej wiedzy w formie ćwiczeń na fantomach. Po kilku godzinach wytężonej nauki przedzielonych przerwą obiadową nastąpił egzamin sprawdzający zdobytą wiedzę w formie testu, który jak się okazało nie sprawił uczestnikom najmniejszych problemów. W oparciu o uzyskane wyniki wytypowano grupę najlepszych, na której spoczął ciężar zademonstrowania nabytych umiejętności w warunkach zbliżonych do rzeczywistych. Nim jednak ów moment nastąpił, uczestnicy biwaku wzięli udział w polowej mszy świętej odprawionej przez księdza proboszcza Wojciecha Włocha z Parafii Trójcy Świętej w Ciasnej, który specjalnie w tym celu stawił się pośród nich z duszpasterską posługą. W międzyczasie na miejsce dotarli również zaproszeni goście na czele z Wójtem Gminy mgr Zdzisławem Kulejem, przedstawiciele Rady Gminy pod kierownictwem Przewodniczącego pana Norberta Strzody, a także Prezes Powiatowego Zarządu ZOSP RP dh Krzysztof Strzoda. Około godziny 20:00 nastąpiła kulminacyjna chwila pierwszego dnia zajęć, czyli pokaz praktycznych umiejętności zdobytych przez młodzież w ramach programu szkolenia. Zaproszeni goście wraz z pozostałymi uczestnikami biwaku udali się na plac manewrowy, gdzie wcześniej wyselekcjonowany zespół młodych ratowników zademonstrował prawidłowy tok prowadzenia działań ratowniczych na miejscu zdarzenia z udziałem środków transportu. Była to wierna symulacja wypadku drogowego, którego założenie stanowiło potrącenie rowerzysty przez samochód osobowy, w wyniku czego poszkodowane zostały aż cztery osoby, czyli ratownicy mieli do czynienia z wypadkiem masowym. Grozę sytuacji dodatkowo potęgowały panujące wokół ze względu na porę ciemności, jak również temperatura powietrza oscylująca wokół kilku stopni poniżej zera. Pomimo tak niesprzyjających warunków atmosferycznych zespół ćwiczących wykazał się dużym zaangażowaniem i pełnym profesjonalizmem dzięki czemu wszyscy zgromadzeni mogli się zapoznać z prawidłowym przebiegiem akcji ratowniczej, która polegała na:

  • zabezpieczeniu miejsca zdarzenia
  • rozpoznaniu sytuacji
  • telefonicznym powiadomieniu służb ratowniczych
  • resuscytacji osób poszkodowanych
  • wsparciu psychicznym

Ocenę przebiegu ćwiczeń oraz ich efekt końcowy najdobitniej obrazowały gromkie brawa obserwatorów, które echem rozniosły się po okolicy i tylko minusowej temperaturze młodzi adepci ratownictwa zawdzięczali fakt, iż nie zostali zmuszeni do wykonania bisu. Założony zamiar taktyczny został osiągnięty i wszyscy razem otoczyli kręgiem przygotowane przez gospodarzy terenu ognisko, by grzejąc dłonie w blasku ognia posilić się pieczonymi kiełbaskami. Po skromnym poczęstunku zaproszeni goście oraz wrocławscy instruktorzy podziękowali organizatorom biwaku za ogrom zapału i determinacji w dążeniu do określonego celu, po czym odjechali do swoich domów, a zadowolona z siebie młodzież udała się do rejonu zakwaterowania. Myliłby się jednak ten, kto pomyślałby, że na tym etapie nastąpiło rozluźnienie dyscypliny i permanentna samowola. By ostudzić zapędy co niektórych uczestników szkolenia wywołane najpewniej perspektywą spędzenia kilku najbliższych godzin we wspólnej sali organizatorzy zafundowali wszystkim półgodzinny spacer po okolicy co niewątpliwie pozwoliło właściwie dotlenić rozpalone umysły. Ostatnim punktem programu dnia był seans filmowy, którego połowa uczestników ekspedycji nie wytrzymała do końca, zapadając podczas jego projekcji w głęboki sen.

Drugi dzień biwaku

zapoczątkowało śniadaniem, po którym nastąpiły zajęcia kulturalno-oświatowe prowadzone przez koleżankę Darię Szukalską, dh Dawida Friedricha, dh Artura Kisowa oraz kolegę Piotra Patrzykowskiego mające charakter integracyjny, które pozwoliły wszystkim odetchnąć po trudach szkolenia dnia poprzedniego. Około południa do uczestników biwaku przybyli przedstawiciele Jednostki Wojskowej 2286 w Opolu oraz Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu, by przeprowadzić z młodzieżą pogadanki prelekcyjne i być może nawet zachęcić do wyboru przyszłej kariery zawodowej w mundurze, bez względu na jego kolor. Chociaż na twarzach co niektórych widoczne były oznaki znudzenia, to jednak zdecydowana większość z aplauzem przyjęła wspomniane odwiedziny donośnym ”dziękujemy”, okazując tym samym swoją wdzięczność za fatygę w ten, jakby nie było wolny od pracy dzień, jakim jest niedziela. Po obiedzie przyszła pora na podsumowanie całego biwaku, czego dokonał kolega Piotr Patrzykowski, po czym wszyscy uczestnicy otrzymali certyfikaty jego ukończenia wraz z podręcznymi apteczkami pierwszej pomocy.

Organizatorzy całego przedsięwzięcia raz jeszcze pragną serdecznie podziękować wszystkim tym, bez których wsparcia i pomocy ta, jakże szlachetna forma wypoczynku poprzez naukę z pewnością nie byłaby możliwa. Wymienić tu należy instruktorów APP we Wrozławiu, dh Joannę Rudnicką, koleżankę Darię Szukalską, naszego proboszcza Wojciecha Włocha, zaproszonych gości, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Ciasnej, firmę Patoka Industries Ltd., Zakład Karny nr 1 w Strzelcach Opolskich OZ w Przywarach, stowarzyszenie Droga i Bezpieczeństwo, fundacjęBezpieczni w Ruchu Drogowym, jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Jeżowej, a także dh Adriana Lempę za udostępnienie obiektu na potrzeby szkolenia. Uczestnikom biwaku pozostaje życzyć zaś, by wiedzy zdobytej w trakcie zajęć nigdy nie musieli wykorzystywać w warunkach rzeczywistego zagrożenia zdrowia i życia, a jeśli już do tego dojdzie, by każde podjęte przez nich działanie przyniosło sukces, bo nie ma wartości wyższej nad ludzkie życie. Pamiętajmy, że nawet nieumiejętnie udzielona pomoc daje szansę na jego ocalenie, a bierność i znieczulica niejednokrotnie oznacza dla poszkodowanego wyrok.

Do następnego razu.

Radek Gruca