Ulewne deszcze, które wystąpiły w ostatnim czasie, doprowadziły do kolejnej powodzi. Mając już doświadczenie z 1997 roku, służby o wiele wcześniej przygotowały się do działań. Jak to zwykle bywa pierwszą linię zasilili strażacy, w większości ochotnicy, na których zawsze można polegać. To oni od pierwszej informacji byli gotowi do działań.